W ciekawym miejscu znalazł się ten egzotyk. Ładne proporcje fal - na W1 kreski obiecują pogłębionego Gartleya (jeżeli zygzak w 100% miałby się wypełnić). Kurs zatrzymał się zbiegu wielu fibo i klasycznie dobijając do dolnego brzegu trójkąta. Jakiegoś wielkiego zachwytu w obecnym wzroście nie widać na volumenie skumulowanym.... no ciekawe. Jak to pogodzić z obecnym, dynamicznym wzmacnianiem się kiwi na NZDUSD i słabnącym od paru tygodni frankiem na USDCHF. Czyżby miało się coś zmienić?