Na wykresie GBP/PLN doszło do przebicia linii trendu spadkowego. Kurs w szybkim tempie podskoczył o niemal 7 groszy zbliżając się do poziomu 5,00. Wydaje się, że ten ruch w górę to raczej konsekwencja słabszych dni rodzimej waluty aniżeli siły funta. Brytyjska waluta jest pod presją w związku z trudnymi negocjacji z UE w sprawie warunków bycia po brexicie. Do tego na rynku mocno spekuluje się, że Bank Anglii będzie zmuszony obniżyć stopy procentowe poniżej 0, w związku z negatywnym piętnem odciśniętym na gospodarce przez pandemię. Anglicy dopiero w weekend otwarli bary i restauracje, bo długo nie mogli poradzić sobie z koronawirusem. Trzeba przyznać, że to wina jednak trochę władz, które dość długo w lekceważący sposób podchodziły do rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa. Pytanie, jak będą wyglądały statystyki nowych zarażonych po weekendzie w Wielkiej Brytanii, biorąc pod uwagę szereg zatłoczonych miejsc w tym kraju. Mimo wszystko nastroje przedsiębiorców, szczególnie z sektora budowlanego, pozostają świetne, dzisiejszy odczyt wyniósł sporo ponad 50 pkt przy prognozach zakładających raptem 47 pkt. Nadal jednak zakładamy, że funt do końca roku pozostanie pod presją spadkową szczególnie, że ryzyko wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez żadnych ustaleń i dostępu do rynku pozostaje spore.
Beyond Technical AnalysisbrexiteuropeanunionGBPgreatbritaitnnegocjacjepln

Juga di:

Pernyataan Penyangkalan