Dzisiaj dowiemy się co ze stopami procentowymi w Polsce. Niby wszyscy wiedzą, że pozostaną niezmienione, ale konsumenci cały czas liczą na prezent od decydentów.
Czekając na decyzję Rady
Dzisiaj poznamy decyzję RPP w sprawie stóp procentowych w Polsce. Biorąc pod uwagę ostatnie analogie, możemy spodziewać się pozostania stóp procentowych na płaskowyżu. Analitycy są bowiem zgodni, że w obecnej sytuacji ciężko sobie wyobrazić zmianę. Niby wiadomo, że przy tej inflacji stopy procentowe powinny być wyższe. Z drugiej strony da się zauważyć presję polityczną z obozu rządowego. W rezultacie nieruszanie niczego i liczenie, że jakoś się uda, może wcale nie być głupią strategią. Jest to smutna refleksja, ale tak jest stworzony ten system, że w niezależnym przecież gremium tak wygląda racjonalna analiza. Ciekawsza od samej decyzji powinna być konferencja prezesa Adama Glapińskiego. Członkowie RPP powinni już wiedzieć, jak kształtowała się inflacja w lutym, aczkolwiek należy pamiętać, że rok temu była już tarcza antyinflacyjna, więc ten wskaźnik traci wartość informacyjną.
Dane z Europy
Wczoraj poznaliśmy pokaźny pakiet danych z Europy. Niemcy pokazali lepsze od oczekiwań dane na temat zamówień w przemyśle. Lepsze, ponieważ oczekiwano spadku o 12,7%, a zamówienia spadają „zaledwie” 10,9%, Słaby powód do radości. Gorzej wypadły za to informacje z Węgier. Tamtejsza produkcja przemysłowa, pomimo oczekiwanego wzrostu o 5% spadła o 0,2%. Jest to wyjątkowo duża różnica jak na te dane. Tak duży rozjazd z oczekiwaniami spowodował oczywiście reakcje na forincie, który tracił na wartości. Biorąc pod uwagę, że dzień wcześniej byliśmy świadkami spadku sprzedaży detalicznej to forint jak na taką złą passę i tak dobrze się trzyma.
Australia podniosła stopy procentowe
Wczoraj Królewski Bank Australii podniósł stopy procentowe. Główna stopa wzrosła z poziomu 3,35% na 3,6%. Jak widać, decydenci nie lubią tam okrągłych wartości. Powodem wzrostów, co nie powinno zaskakiwać, jest oczywiście inflacja. W Australii rośnie ona cały czas, co słusznie budzi niepokój decydentów. Z drugiej strony 7,8% nie jest wynikiem, który z polskiej perspektywy budziłby niepokój. Wyraźna tendencja wzrostowa już jednak nim jest. Decyzja była spodziewana, a rynki zareagowały wyprzedażą, licząc na więcej.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:15 – USA – Raport ADP na temat zatrudnienia,
16:00 – Kanada – decyzja Banku Kanady w sprawie stóp procentowych,
Informasi dan publikasi tidak dimaksudkan untuk menjadi, dan bukan merupakan saran keuangan, investasi, perdagangan, atau rekomendasi lainnya yang diberikan atau didukung oleh TradingView. Baca selengkapnya di Persyaratan Penggunaan.