Na przełomie lutego i marca na parze EUR/PLN wykreował się ok. 5-groszowy trend boczny z ograniczeniami na południu nieznacznie powyżej 4,28 zł, a na północy w okolicach 4,33 zł. Jednak w trakcie zeszłego tygodnia, wraz z rosnącym napięciem wokół pandemii, sytuacja diametralnie się zmieniła i kurs euro wystrzelił, pokonując bez problemu kolejne ograniczenia. Tylko dziś przebił 4,40 zł i można było pomyśleć, że już się nasycił i będzie to poziom, który na jakiś czas go zatrzyma. Jednak nie trwało to długo, ponieważ jego bieg w górę wybił już w pewnym momencie 4,42 zł. Oczywiście w sytuacji rosnącego napięcia w Europie i na świecie, trudno oczekiwać innego scenariusza niż dalsze osłabienie złotego. Warto nadmienić, że już znajdujemy się na poziomach, które ostatnio mogliśmy zobaczyć pod koniec 2016 roku. Technicznie kolejne istotne ograniczenie czeka nas przy 4,49 zł. Może to już być niebezpieczna sytuacja, ponieważ premier Mateusz Morawiecki stwierdził niedawno, że przy kursie euro wynoszącym powyżej 4,50 zł, koszty importu mogą stać się poważnym problemem.
Informasi dan publikasi tidak dimaksudkan untuk menjadi, dan bukan merupakan saran keuangan, investasi, perdagangan, atau rekomendasi lainnya yang diberikan atau didukung oleh TradingView. Baca selengkapnya di Persyaratan Penggunaan.