Rynek robi się coraz bardziej ciasny. Sytuacja obecnie jest... niepokojąca. Odległość do euforii jak i paniki jest jednakowa.
Pomijać myślenie życzeniowe oparte o sensowną dyskusje chciałbym poprosić osoby będące w shortach o wypowiedz w nastawieniu optymistycznym dla BTC, inwestorzy będący w pozycjach długich proszę o wypowiedzi apokaliptyczne dla cyfrowej waluty.
Pozdrawiam